Losowa Fotka

Ostatnie artyku?y

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

27-09-2013
Szeroki uśmiech Z przymrużeniem oka Fajne

MP12 Info Panel

 

Nawigacja

Dlaczego dziecko się złości?

 

  DLACZEGO DZIECKO SIĘ ZŁOŚĆI?


           Bezpośrednią przyczyną wielu dziecięcych wybuchów gniewu jest niedocenienie i niezaspokojenie fizycznych i emocjonalnych potrzeb dziecka. Jest  bardzo wiele powodów wywołujących gniew.

Dziecko wyrażające gwałtownie swoją złość niekoniecznie ma – jak często mówimy- ,, zły charakter”.

Żadne dziecko nie może  zawsze  robić tylko tego, na co ma ochotę i postępować według swoich upodobań.

Trzeba przyznać, że dziecko złości się, także wtedy, gdy pozwalamy mu na zbyt dużą samodzielność, a ono nie potrafi z niej skorzystać w takim stopniu w jakim by pragnęło.


   Napad złości może być także próbą – i przyznajmy , że często skuteczną- zwrócenia na siebie uwagi. Bądźmy szczerzy, cicho siedzące dziecko albo nieśmiało nas o coś proszące, ma często o wiele mniejsze szanse na spełnienie swojej prośby,  niż to dziecko, domagające się czegoś w ostrzejszej i głośnej formie.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że wraz z wiekiem zwiększa się liczba sytuacji, które wywołują u dziecka irytację. Na swojej życiowej drodze napotka ono coraz więcej przeszkód, będzie miało coraz więcej niezaspokojonych pragnień, coraz częściej musi rezygnować z tego, co lubi i podejmować działania niemiłe; znosić więcej  niewygód, stawać wobec sytuacji kłopotliwych, drażniących, przy jednoczesnej, stopniowo  malejącej opiece ze strony osób dorosłych.

Największe nasilenie wybuchów złości obserwuje się u dzieci  we wczesnym okresie przedszkolnym. Reakcje gniewu wywołane są wtedy najbardziej błahym bodźcem, a siła wybuchu jest niewspółmierna duża,  nawet w stosunku do sytuacji wywołującej złość. Dziecko w tym wieku, w okresie zdobywania doświadczeń i samodzielności narażone jest na stosunkowo dużo niepowodzeń  i ograniczeń, a z drugiej strony jest jeszcze niedojrzałe, by swoje uczucia niezadowolenia i protestu wyrażać w społecznie przyjętej formie.  

Około piątego roku życia większość dzieci manifestuje swój gniew w sposób bardziej dojrzały, chociaż zdarza się, że okres typowo dziecinnych wybuchów złości trwa znacznie dłużej.

Dziecko starsze denerwuje się równie często jak młodsze, ale orientuje się już, że wyrażanie złości przez czynną napaść czy niegrzeczne zachowanie jest przez otoczenie ganione.

U dziecka starszego napady niepohamowanej złości są zwykle znacznie rzadsze i przybierają raczej napaści słownej niż agresji fizycznej.

Złość, nie jest niczym nienaturalnym, dziwnym i każde dziecko ma prawo – podobnie jak dorosły- do gniewu i do wyrażania swojego niezadowolenia. Gniew jest odruchem naturalnym, ale  nie powinien wyrażać się w niekontrolowanym ataku, którego dziecko nie potrafi lub nie chce opanować.

Dziecko, któremu raz czy dwa razy udało się tupaniem, biciem czy samookaleczniem skłonić rodziców do zmiany decyzji będzie powtarzało scenę tyle razy, ile razy będzie chciało postawić na swoim.


Odpowiadanie złością na złość dziecka nie jest skuteczną metodą wychowawczą, gdyż w ten  sposób nie uczy się dziecka dojrzalszych form wyrażania tego uczucia, wręcz przeciwnie – można nawet utrwalić w nim przekonanie, że to jedyny sposób postępowania w chwilach irytacji.

   Rozzłoszczony malec jest zbyt silnie zajęty manifestacja swojego uczucia, by mógł spokojnie wysłuchać słów dorosłych.

    Wiadomo, że małe dziecko stosunkowo szybko zapomina o minionym przeżyciu i łatwo przerzuca za uwagę i zainteresowanie na nowy obiekt i nową sytuację. W tej sytuacji należy rodzice powinni odwrócić uwagę dziecka, pokazując mu coś ciekawego i w ten  przerwać atak złości. Wprawdzie są dzieci, które z zadziwiającą konsekwencją trwają w swoim uporze, dopóki nie osiągną swego celu, ale większość małych ,,złośników” zapomina o gniewie na widok kolorowego przedmiotu w rękach mamy czy otwartej szuflady pełnej ,, skarbów”.

Zawsze rodzice powinni zachować obojętność wobec miotającego się w gniewie dziecka.I pozornie nie zwracać uwagi na tupanie , wrzask itp. Im dłużej potrafią cierpliwie obserwować rozgniewanego malca i beznamiętnie odnosić się do jego gniewu, tym podobne wybuchy złości powinny być  w przyszłości krótsze i słabsze.

 

 

                                                                                                     mgr Anna Janik

 

 

 

 

 

 

Literatura:

 J. Makowska: Dzieci trudne do kochania

 

Wygenerowano w sekund: 0.38
2,284,866 unikalne wizyty